It looks like you are browsing from United States. Please select your region for the best experience.
No thank you

Karaokê Długość Dźwięku Samotności - Myslovitz

Esta música é uma versão de Długość Dźwięku Samotności, popularizada por Myslovitz

Formatos incluídos:

CDG (MP3+G)
MP4
KFN
?

O formato CDG (também chamado de CD+G ou MP3+G) é adequado para a maioria das maquinas de karaokê. Ele inclui um arquivo MP3 e a sincronização das letras.

É possível reproduzir arquivos mp4 num Mac OS X e Windows 7 por definição. Caso você use Windows XP ou Vista, voce precisa ter o Windows Media Player 12.

O programa KaraFun Windows Player lê esse formato, você pode baixar grátis. Esse eficiente formato pode armazenar múltiplas trilhas de audio adicionais e um fundo que se movimenta no ritmo da música.

Com sua compra, você poderá baixar o vídeo quantas vezes quiser em todos esses formatos.

Sobre

Com coros (com ou sem vozes na versão KFN)

Tempo: variável (aproximadamente 98 BPM)

Tonalidade idêntica ao original: Lám

Duração: 04:04 - Visualizar: 01:18

Ano de lançamento: 1999
Estilos: Pop, Soft Rock, Rock alternativo, In Polish
Autor Original: Jacek Kuderski, Wojciech Kuderski, Przemyslaw Pawel Myszor, Wojciech Tomasz Powaga, Artur Rojek

Todos os arquivos disponíveis para download são playbacks, e não as músicas originais.

Letra Długość Dźwięku Samotności

I nawet kiedy będe sam nie zmienie się to nie mój świat
Przede mną droga którą znam którą ja wybrałem sam
Tak zawsze genialny idealny muszę być
I musze chcieć super luz i już
Setki bzdur i już to nie ja
I nawet kiedy będe sam nie zmienie się to nie mój świat
Przede mną droga którą znam którą ja wybrałem sam
Wiesz lubie wieczory lubie się schować na jakiś czas
I jakoś tak nienaturalnie
Troche przesadnie pobyć sam
Wejść na drzewo i patrzeć w niebo
Tak zwyczajnie tylko że
Tutaj też wiem kolejny raz
Nie mam szans być kim chcę
I nawet kiedy będe sam nie zmienie się to nie mój świat
Przede mną droga którą znam którą ja wybrałem sam
Noc a nocą gdy nie śpie wychodzę choć nie chcę
Spojrzeć na chemiczny świat
Pachnący szarością z papieru miłoscią gdzie ty i ja
I jeszcze ktoś nie wiem kto
Chciałby tak przez kilka lat
Zbyt zachłannie i trochę przesadnie
Pobyć chwile sam chyba go znam
I nawet kiedy będe sam nie zmienie się to nie mój świat
Przede mną droga którą znam którą ja wybrałem sam
I nawet kiedy będe sam nie zmienie się to nie mój świat
Przede mną droga którą znam którą ja wybrałem sam

Qualquer reprodução é proibida

Assinalar um erro na letra

Enviar Cancelar